Mówią: "Szukajcie, a znajdziecie". Powodzenia!

Podaj dalej

Przeżywam swoje pisanie. To specyficzny stan zaangażowania, którego nigdy nie chciałbym stracić. Ale nie sposób pisać, nie czytając. Właśnie dlatego, w ramach trwającego Share Week 2014, chcę polecić Wam kilku świetnych, wartościowych autorów.

Share Week to autorski pomysł Andrzeja Tucholskiego z jestKultura.pl. Piszący polecają piszących. Początkowo traktowałem tę inicjatywę z dystansem. Uznałem, że to ciekawy, ale podstępny sposób promocji samego pomysłodawcy. Wybacz Andrzeju.

Ta perspektywa uległa zmianie, bo niemal od samego początku inni autorzy polecali Halo Ziemia swoim czytelnikom. To zobowiązuje. Nie wolno zatrzymywać dobrych treści dla siebie.

Regularnie czytam około 40 blogów. Wszystkie są świetne. Wybrałem dwanaście. Są kompletnie różne i z różnych powodów są mi bliskie. Kolejność alfabetyczna. Zamiast rekomendacji – krótki cytat.

Archiwum Chaosu
„Do dziś pamiętam jak kuliłam się pod spojrzeniami pełnymi dezaprobaty, innych ciężarnych, położnych, lekarzy. Do dziś pamiętam jak kuje uśmieszek politowania. Pamiętam to wszystko – choć nigdy nie usłyszałam złego słowa. Pamiętam jak powiedziałam sobie dość. Jak zaczęłam chodzić dumnie wyprostowana.”

Co się dziwisz
„Jest to paradoks na skalę światową. Co w nas takiego drzemie, że ten kraj pełen jest sprzeczności i przekory. Tyle lat zajęło nam wywalczenia sobie tożsamości, przywilejów i demokracji, a kiedy już to wszystko jest, to z tego nie korzystamy.”

Grzegorz Kramer SJ
„Złościmy się często na siebie, bo patrzymy naskórkowo – na nasze czyny, szczególnie te złe i grzeszne. Nie chcemy siebie rozumieć, ale oceniać.”

Lifenotes
„Jesteśmy mistrzami asekuracji, dbania o własne bezpieczeństwo i wygodę. W imię lepszego, wygodniejszego, bezpieczniejszego życia łatwo pozbawić dziecko  radości i możliwości samorealizacji. Już nawet nie chodzi o spełnianie się w jakimś konkretnym zawodzie czy aktywności, lecz o zwykłe, emocjonalne krzywdzenie dziecka swoim brakiem wsparcia.”

Mam wątpliwośćRadomskie Macierzyńsktwo
„Bardzo dużo myślę o tym, co się między nami wydarzyło. Analizuję nasze każde spotkanie. Jak bumerang wracają do mnie nasze ostatnie tygodnie. Zwijam się wtedy w kłębek, zawijam w kołdrę. Nie, nie jest mi zimno, przecież myślę o Tobie, nie mogę więc marznąć. Zwyczajnie, chcę tak trochę ponieistnieć, zatrzymać czas na chwilę, by mieć znów możliwość bycia z Tobą sam na sam. Nie mam na to czasu w ciągu dnia. I tak naprawdę… Nie mam już szansy.”

Młoda matka
„Ostatnio zapomniałam Witulowi dać pić. Chciał butelkę, a tu ciągle coś: kupa, rozlane bańki, przypalone śniadanie – wszystko wymagające uwagi natychmiast, wszystko ważniejsze. Przypomniałam sobie o piciu, kiedy się w końcu, biedny, rozpłakał. Byłem spragniony, a nie dałaś mi pić, mamusiu.”

Nishka
„Gdy kilka tygodni temu podzieliłam się z nią radą dotyczącą suszenia włosów, skwitowała mnie:
– Mamo, to jest MIT. Proszę cię, nie wierz wszystkiemu, co przeczytasz w internecie.”

Potwory wózkowe
„Droga Matko Polko, wiem, jak Tobie ciężko. Okna nieumyte, a tu śnieg Ci psikusy robi. Jajka czas gotować, a tu mały potwór koncert garnków urządza. Gotować trzeba, posprzątane dawno miało być. I sama z tym jesteś, bo Małżon w pracy, a jak wróci to tylko po ramieniu poklepie (…) Dlatego posłuchaj teraz Potwora Wózkowego – zostaw to wszystko. Zajmij się sobą.”

Tattwa
„Trzeba krzyczeć, za każdym razem, kiedy podbite oko i rany w duszy mają podpis nie mów nikomu, krzyczeć dość, kurwa.”

Wojtek Bieroński
„Co można zrobić dzięki grze komputerowej? Na przykład uratować siostrze życie. (…) Sześć lat temu dobitnie przekonał się o tym dwunastoletni Hans, który wraz z siostrą zapuścił się niedaleko domu i od razu napotkał… łosia.

Ten łoś był bardzo, bardzo złym łosiem i postanowił skrzywdzić siostrzyczkę Hansa. Nie wiedział jednak, że Hans ma w zanadrzu tajną broń: survivalowe doświadczenie zdobyte w grze World of Warcraft.”

Zorkownia
„Nie mam do opowiedzenia Wam żadnej historii Jeremiego, brak puenty, zostałam tylko z tym, że czasem dobrze jest zamienić się rolami. Pocałować swoją babcię w czubek głowy, odgarnąć jej grzywkę, poklepać plecy taty, pogłaskać po policzku mamę. To nic nie szkodzi, niczego nie przekracza. Dodaje trójwymiaru do zakleszczonej roli, na moment odmyka schemat.”

Owocnego odkrywania.

[fb_button]

 

{social-facebook-like}