Bernard Shaw zapytany przez dziennikarzy o dziesięć najlepszych komedii, miał powiedzieć, że nie jest w stanie wymienić aż tylu, bo sam napisał tylko sześć. Kiedy Andrzej Tucholski, jak co roku, prosi o polecenie trzech czytanych blogów, perspektywa parafrazy autora Pigmaliona bardzo kusi.
Stety niestety, nie stać mnie na tak daleko posuniętą ironię i nawet mój narcyzm ma pewne (wątpliwe, bo wątpliwe) granice. Lista blogów, które czytam daleko wykracza poza trzy pozycje. Pomyślałem więc, że polecę autorów, którzy choć prowadzą doskonałe blogi, nie są nazywani blogerami. A przynajmniej nie w pierwszej kolejności. Przyszli do Internetu z innego świata.
Krystyna Janda – dziennik
Pośród rozlicznych moich zakochań, Krystyna Janda jest tym nieprzemijającym. Po raz pierwszy spotkałem się z aktorką, gdy pokazano mi głośne „Przesłuchanie” Ryszarda Bugajskiego. Wówczas, mając lat kilkanaście, nie mogłem docenić wagi tego filmu. Blog Krystyny Jandy, regularnie prowadzony od grudnia 2001 roku, to wypadkowa mądrości, wrażliwości i trudnego do sprecyzowania, ale łatwego do uchwycenia podczas lektury poczucia godności własnej.
Jak na dłoni – blog Jacka Żakowskiego
W świecie, w którym publicystyka zauważona to publicystyka wykrzykników, praca Jacka Żakowskiego staje się jeszcze cenniejsza i bardziej potrzebna. Nie zawsze się zgadzamy, bo co do zasady rzadko zgadzam się z kimkolwiek. Nie zawsze styl Żakowskiego jest tym, do którego mogę wznosić pieśni. Ale zawsze, naprawdę zawsze, jestem pod wrażeniem doskonałej analizy i wskazywania na tę część problemu, której wcześniej nie dostrzegł nikt inny.
Siostra Małgorzata Chmielewska – Chleb Życia
Od kilku dni chodzi za mną i nie pozwala odpocząć cytat z Marka Edelmana „Niezależnie od tego kim jest bity – trzeba z nim być. Trzeba dać mieszkanie bitemu, trzeZ Z ba go schować w piwnicy… Trzeba się tego nie bać i trzeba być przeciwko tym, którzy biją.”
Bici, z którymi jest siostra Małgorzata, to bezdomni, chorzy, samotne matki. Sama Chmielewska pisze, że żyje z siostrami i braćmi, którym się po ludzku nie powiodło. Od 2009 roku urywek tego życia można obserwować na jej blogu.
ShareWeek to coroczna akcja organizowanego przez Andrzeja Tucholskiego z bloga jestKultura, w której autorzy polecają autorów. Andrzej, oprócz tego, że prowadzi ciekawego bloga, jest również przyjacielem i ambasadorem Stowarzyszenia WIOSNA.